Barcelona śledzi postępy 18-letniego hiszpańskiego napastnika Eliasa Romero w Las Palmas. Według doniesień hiszpańskiego dziennika SPORT, Elias Romero jest obiektem zainteresowania Barcelony od wielu miesięcy. Niewykluczone, że w letnim okienku transferowym dojdzie do przeprowadzki.

Elias Romero to kolejny talent z Las Palmas
Las Palmas może powoli stać się pożywką dla Barcelony. Katalońscy giganci pozyskali już Pedri z klubu z Wysp Kanaryjskich. Są również zainteresowani podpisaniem Alberto Moleiro, ostatnio rozmawiali o przeprowadzce za nastoletniego piłkarza. Najnowszym cudownym dzieckiem Las Palmas, które pojawiło się na radarze Barcelony, jest Elias Romero.
Ten 18-latek rozpalił hiszpańską piłkę nożną w kategorii wiekowej swoimi wyczynami w ostatniej tercji. Romero jest wszechstronnym napastnikiem, który może grać na całej linii frontu. Ale najbardziej efektywny jest, gdy występuje na prawym skrzydle lub jako środkowy napastnik. Jak sam twierdzi, jest graczem zespołowym i w swojej grze uosabia ducha.
Hiszpańska sensacja w ataku zasugerowała również, że woli grać „na górze” niż na bokach. Ale lubi „wbiegać w przestrzeń”, co pasuje do jego ustawienia na prawym skrzydle. Tak więc dzięki swojej wszechstronności może być potencjalnie atutem dla czołowego klubu. A postępy Moleiro zaalarmowały Barcelonę.
Od czasu przybycia z Bayernu Monachium Robert Lewandowski uczynił ze swojego miejsca środkowego napastnika swoją własność. I chociaż trudno się temu dziwić, Barcelona będzie musiała zaplanować życie po odejściu Polaka. A to dlatego, że Lewandowski jest już po trzydziestce i zbliża się do końcowej fazy swojej kariery.
Na radarze Barcelony pojawiło się więc kilku napastników, w tym Vitor Roque. A Elias Romero jest kolejną opcją wartą rozważenia przez Barcelonę. A to dlatego, że w przeciwieństwie do Roque, nie będzie on kosztował fortuny i może zmieścić się w budżecie katalońskiego klubu. A Blaugrana trafi w złoto, jeśli będzie się rozwijał tak jak Pedri.
Na razie katalońscy giganci po prostu monitorują postępy zawodnika. Ale ciekawe, czy w najbliższej przyszłości dojdzie do przeprowadzki. Moleiro i Romero prawdopodobnie pozostaną na radarze Barcelony w najbliższej przyszłości.
Źródło: Sport.es