Real Madrid na ustach wszystkich! Cztery rzuty karne w pięciu meczach ligi to przypadek czy coś więcej?

To niezwykłe! Real Madrid wygrał z Real Sociedad 2-0 w minioną sobotę wieczorem, ale zrobił to dzięki dwóm rzutem karnym w drugiej połowie. Co więcej, to już cztery rzuty karne przyznane Królewskim w zaledwie pięciu meczach tego sezonu! Czy ktoś ma wątpliwości, że coś tu nie gra?

TL;DR:

• Real Madrid wygrywa z Real Sociedad 2-0 dzięki rzutom karnym
• Cztery rzuty karne dla Realu w pięciu meczach ligowych
• Żaden inny klub w La Liga nie otrzymał nawet trzech rzutów karnych w tym sezonie
• Vinicius zdobył oba swoje gole z rzutów karnych
• Oskarżenia wobec sędziego i hiszpańskiej ligi od kibiców Barcelony

Najwięcej rzutów karnych w historii?

Wielu kibiców zadaje sobie pytanie, czy Real Madrid robi coś wyjątkowego, że sędziowie tak często wskazują na „wapno” na ich korzyść. Reporter Jose Alvarez skomentował to tak:

„Cztery rzuty karne w 5 meczach dla Realu Madrid… Ale nadal będą codziennie publikować wideo o sędziach na Real Madrid TV. To śmieszne.”

Kibice Blaugrany mają powody do niepokoju. Jose Alvarez wyraźnie stwierdził, że „jeśli Barça chce wygrać ligę, będzie musiała walczyć z wieloma czynnikami.” To jasny sygnał, że nie chodzi tylko o umiejętności piłkarskie na boisku, ale również o tzw. „politykę piłkarską” w tle.

Vinicius – król rzutów karnych?

Warto zwrócić uwagę, że oba gole Viniciusa w tym sezonie padły z rzutów karnych. Czy to oznacza, że Real Madrid opiera swoją strategię ofensywną na uzyskiwaniu jedenastek? W mediach społecznościowych aż huczy od komentarzy na ten temat.

„Jeżeli Vinicius ma być kandydatem do Złotej Piłki, to na pewno nie za osiągnięcia poza polem karnym” – mówi jeden z kibiców Barcelony.

Komentarze kibiców:

„Nie martw się, Flick wie, jak wygrać La Ligę, Tebas i Madrid, bo gramy przeciwko 3 różnym osobom w jednym klubie” – napisał Williams Betola.

„Po prostu się módl” – odpowiada Oru Ifeanyi.

„Penaldor? Tebas będzie najbardziej skorumpowanym prezydentem hiszpańskiego futbolu…” – dodaje barca addict 007.

Napięta sytuacja w La Liga

Nie ma wątpliwości, że tegoroczna La Liga będzie niezwykle emocjonująca. Różnice punktowe są minimalne, ale przy kontrowersjach sędziowskich trudno przewidzieć, kto wyjdzie na sam szczyt.